Od poprzedniego roku szkolnego korzystamy z oferty zajęć grupowych dla dzieci i młodzieży Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Kozienicach. Takie „lekcje” poza szkołą bardzo się naszym uczniom spodobały, a i nauczyciele dostrzegają w nich sporo pożytku. Dla dzieci to nowość, a dla nauczycieli podglądających zajęcia prowadzone przez psychologów czy pedagogów z kozienickiej Poradni - prawdziwa kopalnia wiedzy.

W tym roku szkolnym w poradni byli już uczniowie klasy piątej (uczestniczyli w zajęciach „Techniki uczenia się i zapamiętywania”), klas I-III („Zabawa z emocjami”) i VII-VIII („Nie piję, nie palę, nie biorę - pułapka uzależnień”).

Dziś do Poradni wybrali się uczniowie obu klas czwartych. Uczestniczyli w lekcji wychowawczej z pomysłem - „Jesteśmy inni, a jednak tacy sami”. Zajęcia prowadziły panie Renata Kowalska, pedagog i Anna Zynek, psycholog. W pierwszej części zajęć czwartoklasiści sporządzali listę różnic jakie można zaobserwować między ludźmi. Raczej niespodziewanie okazało się, że lista ta jest bardzo długa.

Druga część spotkania to ćwiczenia pozwalające wcielić się w skórę człowieka posiadającego pewne deficyty takie, jak brak wzroku, słuchu lub brak jednej z kończyn. Okazało się, że codzienne czynności stają się bardzo trudne do wykonania. Uczniowie odkryli, że pomoc drugiej osoby jest nieoceniona. Wszystkie wspomniane podczas zajęć ułomności i różnice nie mogą być powodem jakiejkolwiek dyskryminacji. Po prostu - „INNI, A JEDNAK TACY SAMI!”.

 

 

Karnawał to czas szkolnych zabaw choinkowych. W naszej gminie tradycją stało się prezentowanie podczas tych imprez przedstawień teatralnych przygotowywanych na te okazję przez uczniów. Koniec karnawału to zatem świetna okazja zaprezentowania ich szerszej grupie widzów.

W tym roku w Szkole Podstawowej w Rozniszewie odbył się dwunasty już przegląd spektakli grup scenicznych ze wszystkich szkół gminy Magnuszew - XII Rozniszewskie Ostatki Teatralne. Spotkanie otworzyła pani dyrektor Agnieszka Suska. serdecznie powitała przybyłych gości - uczniów, nauczycieli, dyrektorki szkół biorących udział w Ostatkach oraz wójta gminy Magnuszew pana Marka Drapałę.

Wszystkich czekał prawdziwy, teatralny maraton. Do obejrzenia było sześć przedstawień. Uczestnicy nagradzani byli pamiątkowymi statuetkami, wszyscy młodzi aktorzy otrzymali pamiątkowe znaczki, a nauczyciele dzięki którym powstały przedstawienia pamiątkowymi dyplomami.

Przegląd rozpoczęli gospodarze czyli Teatr-zyk Figiel-ek. Zaprezentowali sztukę Marty Guśniowskiej „Pod-Grzybek” w reżyserii pani Anny Owczarczyk. Wszystkie spektakle zostały nagrane przez ekipę TV Nasz Powiat z Kozienic i można je obejrzeć w naszej Galerii Filmów. Zapraszamy też do obejrzenia relacji z całej imprezy.

Uczniowie młodszych klas Szkoły Podstawowej z Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych w Magnuszewie pokazali widowisko muzyczne „Jak rozpoznać przyjaciela” w reżyserii pani Małgorzaty Marchewki. W bajkowy klimat widowiska wprowadził nas piękny taniec Śnieżynek do utworu „Hallelujach” Aleksandry Burke. Potem sceną zawładnęły myszy i koty obalając stereotyp nienawiści pomiędzy tymi zwierzętami. Jak to zwykle w bajkach wszystko dobrze się skończyło. Po finałowej piosence „Przyjaźń to wielkie drzewo” wykonawcy nagrodzeni zostali burzą oklasków.

Młodzi aktorzy ze szkolnego koła teatralnego przy Szkole Podstawowej w Przydworzycach przedstawili spektakl „Królewicz szuka żony”. Scenariusz, oprawa muzyczna, projekt scenografii i reżyseria spektaklu była dziełem pani  Marianny Wychockiej. Widzowie zapamiętają galerię oryginalnych postaci i piękne stroje występujących. Braw na koniec oczywiście nie zabrakło.

„Bajki dla potłuczonych” to swobodna, kabaretowa interpretacja znanych bajek dla dzieci opracowana na podstawie programu Kabaretu „Potem” przez panią Katarzynę Nazorek i uczniów Szkoły Podstawowej w Mniszewie. Obejrzeliśmy pełne humoru i nieoczekiwanych zwrotów akcji parafrazy „Pinokia” i „Jasia i Małgosi”.

Kolejnym przedstawieniem, które można było obejrzeć podczas Ostatków były „Odlotowe skarpetki” przygotowane przez uczniów starszych klas Szkoły Podstawowej w Chmielewie. Spektakl wyreżyserowały panie Beata Grądziel i Agata Grądziel. Sztuka opowiada o problemach znikających skarpet, ich tęsknotach, osamotnieniu, przyzwyczajeniach i małych radościach, czyli pogodzeniu się z samotnym życiem. Przesłaniem spektaklu jest strach przed nieznanym. Wspaniała gra młodych aktorów i ich kolorowe stroje zostały nagrodzone przez widzów oklaskami.

W zupełnie inny nastrój wprowadził nas literacko - muzyczny program „Polubić poezję…” jaki pokazali uczniowie trzeciej klasy gimnazjum ze Szkoły Podstawowej w Mniszewie. Wysłuchaliśmy kilkunastu utworów zaśpiewanych przez uczniów i posłuchaliśmy dyskusji o poezji, która nie zawsze trafia do najmłodszych. Niektórzy z  wykonawców na pewno zostaną w naszej pamięci. Całość spektaklu przygotowały z młodymi wykonawcami panie Eliza Tankiewicz i Agata Janowska - Wachnik.

Następne, już trzynaste Rozniszewskie Ostatki Teatralne już za rok!

 

 

Długi jest w tym roku okres karnawału, długo też musieliśmy czekać na szkolną zabawę choinkową. Aż wreszcie doczekaliśmy się. W sobotę, 16 lutego, tuż po przedstawieniu Teatr-zyku Figiel-ek rozległy się pierwsze dyskotekowe rytmy.

Niezawodny DJ Tomek z liczną ekipą pomocników zadbali o to, by bawić się mógł każdy - od najmłodszych po najstarszych. Z początku imprezy bardziej szaleli na parkiecie ci młodsi. Niektórzy z „tancerzy” nawet jeszcze nie chodzą do przedszkola, ale jak za to pląsają! Im bliżej końca, tym bardziej rozkręcali się starsi. Ci nie tylko tańczyli, ale wykazali się dodatkowo znajomością tekstów dyskotekowych przebojów - tańcząc śpiewali.

Podczas choinki rozstrzygnięty został konkurs na najciekawsze przebranie. Niektóre pomysły znamy już z lat ubiegłych, ale było sporo nowości  - czy wiecie, że można się przebrać za winogrono? W tym konkursie najlepsi byli najmłodsi i oni też otrzymali słodkie nagrody.

Starsze klasy przygotowały tak, jak i w poprzednich latach pokazy taneczne. Wydaje się, że ich poziom z roku na rok rośnie. Choinkowe jury za najlepszą uznało prezentację „ananasów” z klasy szóstej. Ósmoklasiści zaprezentowali natomiast nowość - teatrzyk cieni. Prawie biblijna historia człowieka wszystkim się spodobała. Występ najstarszych uczniów naszej szkoły nagrodzono rzęsistymi brawami.

Wszystko ma jednak swój koniec, choinkowe szaleństwa też. Za rok zaszalejemy znowu!

 

 

Od stycznia 2004 roku w szkolnej Galerii „Na piętrze” organizowane są wystawy prac uczniów. Na zakończenie pierwszego semestru każdego kolejnego roku szkolnego jury w składzie: pani Małgorzata Kościńska i opiekun galerii pan Leszek Owczarczyk wspomagane przez „dobrego ducha” wszystkich wystaw pana Jacka Matlakowskiego wybiera najlepsze prace plastyczne uczniów naszej szkoły. Zostają one zaprezentowane na Wystawie Prac Uczniów.

Tradycją jest też plebiscyt na najciekawszą pracę, w którym biorą udział wszyscy uczniowie naszej szkoły. To od ich głosów zależy, kto okaże się autorem zwycięskiej pracy. Wyniki plebiscytu są ogłaszane tuż przed rozpoczęciem szkolnej zabawy choinkowej. Tak było i w tym roku.

Zwyciężczynią okazała się Zuzanna Dyga z klasy siódmej. Drugie miejsce zajęła również siódmoklasistka Ewa Mazur. Trzecie miejsce przypadło uczennicy klasy szóstej Aleksandrze Maliszewskiej. Przyznano również cztery, równorzędne wyróżnienia. Otrzymali je: Katarzyna Skowrońska z klasy szóstej, Szymon Skowroński z klasy drugiej i dwoje piątoklasistów - Zuzanna Jakubik i Mikołaj Działkowski. Wszyscy laureaci otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz nagrody rzeczowe. Wręczyli je pani dyrektor Agnieszka Suska i pan Jacek Matlakowski. Nagrodzonym serdecznie gratulujemy!

Po uroczystości wręczenia nagród można było udać się do Galerii „Na piętrze” i obejrzeć zarówno nagrodzone prace jak i pozostałe „dzieła” naszych uczniów. Zauważyliśmy, że spora grupa autorów fotografowała się na tle swych prac. Jest się przecież czym pochwalić.

 

 

W sobotnie popołudnie, przed rozpoczęciem zabawy choinkowej, spotkaliśmy się na sali gimnastycznej zamienionej tradycyjnie już na salę teatralną, by wspólnie obejrzeć  20 premierę Teatr-zyku Figiel-ek. Teatrzyk powstał w 2002 roku, a na scenie zadebiutował 25 stycznia 2003 roku.

W tym roku młodzi aktorzy, pod czujnym okiem pani Anny Owczarczyk, przygotowali spektakl pod tytułem „Pod-Grzybek”. Autorką sztuki jest Marta Guśniowska, a jej sztuki były już wystawiane na deskach naszej sceny.

O czym jest przedstawienie? Dwa lisy chowają się przed Kłusownikiem (w tej roli Oskar Trafisz) i jego Piesek (Zuzanna Stępień) pod kapeluszami muchomorów. Młody Lis (Mateusz Bobrowski) jest ciekawy świata, nie potrafi siedzieć cicho i spokojnie. Stary Lis (Michał Figlewicz) nieustannie go upomina, zbywa jego irytujące pytania półsłówkami. W obliczu niebezpieczeństwa ze strony Kłusownika Stary Lis zasłania Młodego Lisa własnym ciałem. Pada śmiertelnie raniony.

Wokół niego zbierają się inne zwierzęta - jedne z ciekawości jak Jeż (Karol Kuźniak), inne by pożegnać umierającego, jak Kury (Zuzanna Bogucka, Maja Skowrońska, Amelia Walencik) i Zajączek (Magdalena Irzykowska). Dyskusję o Śmierci (Kinga Talaga) przerywa jej faktyczne pojawienie się na scenie. Heroiczny czyn ratujący życie Młodego Lisa ocala Starego Lisa przed zasłużonym piekłem. Młody Lis chce osobiście odprowadzić go do lisiego nieba. Śmierć pozwala mu zostać w nim tak długo, jak tylko chce.

Znudzony pobytem w niebie - jedyną rozrywką wydają się tam być niekończące się partie szachów rozgrywane przez Starego Lisa i Staruszka Lisa (Oliwier Kamiński) oraz podglądanie „z góry” tego, co dzieje się na ziemi -  kuszony urokami życia i wdziękami Lisiczki (Oliwia Jendrzejewska), wraca do żywych.

W historię o prawdziwej więzi i miłości, o której nie mówi się głośno, a która prowadzi do wielkiego poświęcenia, autorka wplata wątki poruszające codzienne niebezpieczeństwa, jakie czają się wokół dzieci, czekając aż te stracą czujność. Mówi zarówno o prozaicznych zagrożeniach, jak i wielkich problemach rozstania i śmierci.

Spektakl wyreżyserowała pani Anna Owczarczyk, kompozycją i tekstami piosenek zajął się pan Leszek Owczarczyk, muzycznie opracował je pan Jakub Szydło, a piękne kostiumy wykonała pani Wioleta Kuźniak (prywatnie mama Jeża). I aktorom, i twórcom należą się wielkie brawa. Takimi też nagrodziła ich widownia.

 

Spektakl uwieczniły telewizje: TV Warka i Nasz Powiat Kozienice. Obie relacje można obejrzeć na Facebooku, a drugą z nich zamieszczamy poniżej.

 

 

MĄDRZY CYFROWI to pierwszy ogólnopolski program, którego głównym celem jest edukacja uczniów w zakresie wartości, połączona z podnoszeniem ich kompetencji cyfrowych i rozwijaniem postaw odpowiedzialności społecznej. Projekt realizowany jest przez Fundację “ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom” przy wsparciu Google.org.

Program Mądrzy Cyfrowi jest odpowiedzią na wyzwania współczesnego świata. Nikt już dziś nie wyobraża sobie życia i pracy bez smartfonów czy Internetu. Nowe technologie ułatwiają kontakty i pracę, oszczędzają czas, umożliwiają dostęp do informacji i miejsc nieosiągalnych osobiście. Ale są to tylko narzędzia. To my, użytkownicy, decydujemy, w jaki sposób i do czego je wykorzystać. I tu wkracza potrzeba posiadania wewnętrznego GPS-u, systemu zasad i cech charakteru, które pomagają w podejmowaniu właściwych decyzji - mówiła Irena Koźmińska, prezes Fundacji, inaugurując Program.

Jak powiedział Jack Ma, założyciel i Prezes Grupy Alibaba na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, do 2030 roku roboty mogą zastąpić 800 mln miejsc pracy. Edukacja to obecnie duże wyzwanie. Nauczyciele muszą przestać uczyć wiedzy, musimy zacząć uczyć czegoś wyjątkowego, w czym maszyny nigdy nas nie dościgną. To są miękkie umiejętności: wartości, wiara, niezależne myślenie, praca zespołowa, troska o innych - dodał.

My tez postanowiliśmy wziąć udział w tym programie. W pierwszym tygodniu ferii zimowych grupa uczniów i nauczycieli naszej szkoły spotykała się codziennie, by podczas zajęć warsztatowych młodzież została wprowadzona w świat wartości, takich jak: szacunek, uczciwość, mądrość oraz odwaga cywilna. Uczniowie w kreatywny sposób poznawali  wartości, dyskutowali o nich, a także uczyli się podczas ćwiczeń praktycznych ich rozpoznawania i nazywania, tak by w codziennym życiu umiejętnie je okazywać i nimi się kierować. Jednocześnie podczas zajęć ich uczestnicy rozwijali umiejętności cyfrowe, ucząc się tworzenia oraz obrabiania grafik i zdjęć, podstaw montażu trójwymiarowego wideo, narzędzi do pracy w chmurze, czy zasad bezpiecznego i odpowiedzialnego korzystania z Internetu.

Dokumenty Google, Canva, Pixabay, Padlet, Pixlr, Thinglink to narzędzia, które wspólnie poznawaliśmy podczas zajęć prowadzonych metodą design thinking czyli myślenia projektowego stworzoną na amerykańskim Uniwersytecie Stanforda w Dolinie Krzemowej. Wspólnie przeszliśmy jej kolejne etapy: empatyzację, definiowanie problemu, generowanie pomysłów, budowanie prototypów i testowanie. Pięć dni zajęć - pięć etapów, mnóstwo ciekawych form pracy - głośne i ciche burze mózgów, tworzenie map empatii, dyskusje na temat anegdot i bajek filozoficznych, gadające ściany. Wbrew początkowym obawom nauczycieli prowadzących warsztaty uczniowie świetnie się w nich odnaleźli. Pracując i ucząc się wspólnie doskonale się bawili. Efektem ich działań było powstanie projektu społecznego, któremu nadali nazwę #komputer40+. Przez kolejne tygodnie będą się starali ten projekt zrealizować. O jego szczegółach napiszemy wkrótce.

Na zakończenie feryjnych warsztatów wszyscy uczestniczący w nich uczniowie otrzymali stosowne certyfikaty udziału.

 

 

W ostatni dzień nauki, tuż przed zimowymi feriami, mieliśmy prawdziwie karnawałową niespodziankę - uczestniczyliśmy w koncercie „Mała historia muzyki pop”. Wszystko to za sprawą niezawodnego propagatora różnych rodzajów muzyki w szkołach pana Eugeniusza z piaseczyńskiej agencji artystycznej PROMOCJA.

 Nazwą 'pop' określa się ogólnie muzykę popularną. Termin ten jest jednak wieloznaczny. Definicji popu jest wiele - jedni nazywają tak muzykę rozrywkową w każdej postaci, dla innych osób gatunek ten jest lżejszą wersją rocka, charakteryzującą się prostotą i melodyjnością. Część osób twierdzi, że głównym zadaniem popu jest podobanie się mniej wyrobionej, przeciętnej publiczności, która najchętniej słucha rzeczy miłych, lekkich i przyjemnych.

Oczywiście i nam było miło, lekko i przyjemnie. Świetnie bawiliśmy się słuchając „kawałków” zarówno polskich - Weź, nie pytaj Pawła Domagały, Mój jest ten kawałek podłogi Mr. Zoob, Zawsze tam, gdzie Ty Lady Pank czy Miłość to nie pluszowy miś (utwór wykonywany przez kilka polskich grup), jak i zagranicznych hitów - Still Loving You grupy Scorpions, The Final Countdown zespołu Europe, We Will Rock you Queen’sów oraz Balada znanego z repertuaru Gusttavo Limy.

Z wszystkimi tymi utworami świetnie poradził sobie zespół Jeżcze - gitara elektryczna, gitara basowa, perkusja i vocal, a na klawiszach grał sam pan Eugeniusz. Ferie witaliśmy więc w karnawałowo-muzycznym nastroju!

 

 

Tuż przed feriami zimowymi mieliśmy okazję gościć w szkole panią Anetę, która wystąpiła u nas jako reprezentantka zawodu strażnik graniczny. Cieszyliśmy się bardzo z tego spotkania, ponieważ pani Aneta od wielu lat jest strażnikiem granicznym, ale jest również mamą naszych dwóch uczennic, dlatego tym bardziej miło było nam ją gościć. Przyszła do nas w stroju służbowym – mundurze, co jak wiemy, nie było sprawą łatwą.

 

Pani Aneta opowiedziała nam na czym polega jej praca, jakie zadania wykonuje na co dzień i z jakimi sytuacjami ma do czynienia, pracując na warszawskim lotnisku. Często jej praca jest stresująca, a zawsze wymaga dokładności i odpowiedzialności. Na koniec powiedziała nam również, co zrobić, aby zostać strażnikiem granicznym i jak się przygotować do wykonywania tego zawodu.

 

  

          Dzieci przedszkolne oraz uczniowie klas IVa i IVb z zaciekawieniem słuchali informacji na temat zawodu oraz oglądali krótkie filmy o pracy strażników. Chętnie zabierali głos i zadawali pytania. Jak wiemy, kilku z naszych uczniów chciałoby w przyszłości nosić mundur, a drugie już spotkanie z przedstawicielami służb mundurowych, na pewno temu sprzyja. Oby im się udało spełnić swe marzenia, a pani Anecie jeszcze raz dziękujemy za interesujące spotkanie.

 

 

 

W czwartek, 24 stycznia, w Szkole Podstawowej im. 76 Pułku Piechoty w Augustowie odbył się Międzygminny konkurs Wiedzy pożarniczej, w którym wzięło udział 27 uczniów ze szkół podstawowych należących do gmin Grabów nad Pilicą, Magnuszew oraz Głowaczów. Gospodarzem konkursu była p. dyrektor - Mariola Żarłok, która serdecznie przywitała uczestników, obserwatorów i gości, wśród których byli m.in.: Hubert Czubaj - Wójt Gminy Głowaczów, Marek Drapała - Wójt Gminy Magnuszew i Anna Plesiewicz - Trzeciak - z.ca wójta Gminy Grabów nad Pilicą.

Naszą szkołę reprezentowały dwie uczennice - Martyna Sobieraj z klasy piątej i Zuzanna Zbyszyńska z klasy siódmej. W zgłębianiu wiedzy dotyczącej pożarnictwa i pomocy przedmedycznej pomagała im nauczycielka techniki pani Iwona Dymek.

Komisję konkursową tworzyli: Paweł Kowalski - młodszy brygadier Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kozienicach, Wiesław Krześniak - młodszy brygadier Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kozienicach oraz druh Robert Grygier - członek Zarządu Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych.

Uczniowie najpierw rozwiązywali test wiedzy z zakresu pożarnictwa, a następnie w przerwie, kiedy komisja sprawdzała oddane prace, zapoznali się ze sprzętem i wozem strażackim zespołu Ochotniczej Straży Pożarnej w Grabowie nad Pilicą. W tym konkursie braliśmy udział po raz pierwszy i naszym reprezentantkom nie udało się przejść do jego finału. Z piątki finalistów najlepszy okazał się reprezentant gospodarzy Aleksander Jodłowski.

Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe upominki i dyplomy. Wielu uczestników z pewnością spróbuje swoich sił za rok. Mamy nadzieję, że wśród nich znajdą się również nasi reprezentanci.

 

 

23 stycznia klasy VII i VIII odwiedziły Muzeum im. K. Pułaskiego w Warce. Tym razem młodzież obejrzała dwie wystawy czasowe: "Oto dni krwi i chwały. Reduta Ordona i rakietnicy Królestwa Polskiego" oraz "Dla Niepodległej...".

 Pierwsza wystawa składała się z dwóch części. Jedna prezentowała wyniki prac archeologicznych na terenie umocnień z czasów obrony Warszawy podczas powstania listopadowego, a druga opowiadała o rakietnikach - eksperymentalnej formacji wojskowej Królestwa Polskiego. Wszystkie eksponaty i informacje związane z tym wojskiem miały dla nas szczególny charakter, ponieważ garnizon rakietników przez cały czas istnienia, aż do 1830 r. stacjonował w Warce. Męska część wycieczki była bardzo zainteresowana techniczną stroną prezentowanego uzbrojenia, a przede wszystkim jego skutecznością na polu bitwy.

Druga wystawa, "Dla Niepodległej" urządzona była w budynku głównym muzeum i składała się z bogatego zbioru "piłsudczanów" - pamiątek po marszałku Józefie Piłsudskim. Mogliśmy tam obejrzeć archiwalne dokumenty, medale pamiątkowe, statuetki, fotografie i przedmioty codziennego użytku związane z twórcą niepodległej Polski. Wszystkie te eksponaty są częścią prywatnej kolekcji Artura Sawy.

 

 

Po co są babcie i dziadkowie? Jak to po co, po to, by rozpieszczać swoje wnuczęta. Ale we wtorek, 22 stycznia, okazało się, że także po to, by przyjąć zaproszenie wszystkich dzieci z naszej szkoły na uroczyste obchody Dnia Babci i Dnia Dziadka. Oj zrobiło się tłoczno na sali gimnastycznej, która tak naprawdę przeistoczyła się już w salę teatralną. Świadczą o tym scena, kurtyna, reflektory i obniżony sufit. Jedno tylko się nie zgadza. Zamiast rzędów krzeseł na sali stanęły zastawione słodkimi smakołykami stoły.

Pani dyrektor Agnieszka Suska powitała wszystkich serdecznie, a szczególnie ciepło zwróciła się do przybyłych na uroczystość seniorów. To dla nich przedszkolaki i najmłodsi uczniowie naszej szkoły przygotowali program artystyczny. Czyż może być piękniejszy prezent niż występ wnuczki lub wnuczka na scenie?

Najmłodsze dzieci zaprezentowały na początek „Taniec Babuszek”. Poszły w ruch aparaty i kamery, wzruszeni dziadkowie głośno bili brawa. Potem popłynęły ze szkolnej sceny teksty okolicznościowych wierszyków i piosenek. Goście z nieukrywanym wzruszeniem podziwiali popisy dzieciaków. Nie zabrakło oczywiście życzeń i laurek. O przygotowanie tych ostatni zadbały nie tylko dzieci, ale także członkowie Szkolnego Koła Wolontariatu.

Do oklasków i pochwał dołączyła również pani dyrektor. Wykorzystała obecność tak wielu gości by wręczyć listy pochwalne uczniom, którzy w pierwszym semestrze uzyskali najlepsze wyniki w nauce. Pokazała też obecnym świeżo wydaną książkę „Dzieje szkoły w Rozniszewie” i zachęciła do jej przeczytania. Wszak nie jedna babcia i nie jeden dziadek byli uczniami tej szkoły.

Rozmowy przy herbacie i cieście, o które zadbały mamy z Rady Rodziców, trwały jeszcze bardzo długo.

 

 

W czwartek, 17 stycznia, w Zespole Szkół i Placówek Oświatowych w Magnuszewie odbyła się uroczystość podsumowania obchodów 100-lecia Odzyskania przez Polskę Niepodległości. Wszystkich obecnych powitała pani dyrektor magnuszewskiego zespołu szkół Agnieszka Kozłowska. Wśród gości obecni byli: wójt gminy Magnuszew pan Marek Drapała, przedstawicielka Delegatury kuratorium Oświaty w Radomiu pani Joanna Trzepałka, nauczyciel metodyk z MSCDN w Radomiu pani Leokadia Cieślik, ks. kanonik Florian rafałowski i wszyscy dyrektorzy szkół z terenu gminy Magnuszew.

Przedsięwzięcia jakie z okazji obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości odbyły się w magnuszewskiej szkole uczniowie tej placówki przedstawili w prezentacji multimedialne.

Naszą delegację najbardziej interesowało rozdanie nagród laureatom I Magnuszewskiego Przeglądu Recytatorskiego Poezji Patriotycznej na Stulecie Niepodległej Polski, w którym startowała grupa uczniów naszej szkoły. Wszyscy dostali dyplomy i wyróżnienia, a w mini koncercie laureatów, który odbył się tuż po wręczeniu nagród wystąpiła uczennica naszej klasy szóstej Kinga Walencik.

Kulminacyjnym punktem uroczystości był spektakl „Pisk Białego Orła” przygotowany przez uczniów ZSiPO w Magnuszewie. Przedstawienie pokazywało historię polski pod zaborami widzianą z perspektywy wielopokoleniowej polskiej rodziny.

Na zakończenie uroczystości zabrali głos wójt Marek Drapała i ks. kanonik Florian Rafałowski. podziękowali serdecznie uczniom i nauczycielom za trud włożony w przygotowanie tego patriotycznego spotkania. Goście, w tym również nasza pani dyrektor Agnieszka Suska wpisali się do księgi pamiątkowej.

Poniżej prezentujemy filmową relację z wydarzenia przygotowaną przez Kronikę Kozienicką.

 

 

Podobnie jak rok temu i tym razem dołączyliśmy do wspaniałej inicjatywy charytatywnej - drugiego w historii Rozniszewa finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Impreza odbyła się w sobotę, 12 stycznia, w budynku i na boisku OSP w Rozniszewie.

Celem tegorocznego finału będzie zakup nowoczesnego sprzętu medycznego dla specjalistycznych szpitali dziecięcych. Są to placówki z oddziałami II oraz III stopnia referencyjności, czyli takie, które mogą dokonać specjalistycznej diagnozy oraz udzielić pomocy medycznej najciężej chorym dzieciom. W Polsce funkcjonuje dziś blisko 50 takich szpitali. Swoim zasięgiem obejmują one teren całego kraju. W placówkach tego rodzaju szczególnie ważne jest nowoczesne, spełniające najwyższe standardy wyposażenie, które daje lekarzom i personelowi medycznemu jak najlepsze możliwości diagnozy i leczenia najtrudniejszych przypadków.

Po raz pierwszy to uczniowie-wolontariusze z naszej szkoły kwestowali z puszkami WOŚP. To do nich trafiały datki uczestników rozniszewskiej imprezy. A nie było ich mało, tzn. ani uczestników, ani zebranych pieniędzy. Zeszłoroczny wynik - 4 541, 64 zł został poprawiony. W tym roku udało się zebrać  blisko 13 000 złotych!!!

Podczas finału nie zabrakło różnorakich atrakcji - przejażdżki specjalnymi (terenowymi i zabytkowymi) autami i quadami, pokaz jednostki ratowniczej OSP Chmielew i OSP Rozniszew, licytacje atrakcyjnych przedmiotów (w tym lampionów przygotowanych przez naszych uczniów), malowanie buziek najmłodszym, fotobudka, pokaz filmowy dla dzieci, gry i zabawy z animatorką, ognisko z kiełbaskami, kącik kawowy ze słodkościami, świeży popcorn i wata cukrowa, a na zakończenie tradycyjne światełko do nieba.

Zabawie towarzyszyła oprawa muzyczna prowadzona przez DJ’a i muzyka na żywo w wykonaniu zespołu Fun To The Grave oraz finalisty The Voice of Poland Piotra Kowalczyka.

Oprócz wolontariuszy byli tam również inni nasi uczniowie z rodzinami, nauczyciele i przyjaciele szkoły. Organizatorom rozniszewskiego finału należą się serdeczne podziękowania i gratulacje - SIEMA!

 

 

W środę, 9 stycznia, odwiedził nas Wójt Gminy Magnuszew pan Marek Drapała. Przyjechał na spotkanie z uczniami starszych klas naszej szkoły. Tym razem spotkanie nie dotyczyło bezpośrednio obecnej profesji pana Marka. Zaprosiła go do nas pani Agata Janowska-Wachnik, nauczyciel doradztwa zawodowego.

W ramach realizacji planu doradztwa zawodowego odbywają się spotkania z przedstawicielami różnych zawodów. Goście opowiadają o swojej pracy, o drodze jaką musieli w życiu pokonać, aby zajmować się tym czy się obecnie zajmują.

Toteż pan Marek też opowiadał o szkołach, które skończył, o swoich życiowych wyborach. Najciekawsze dla uczniów było to, jak nasz obecny wójt został pilotem. Nie jeden chłopiec, a może i dziewczynka marzą, by zostać lotnikiem. Okazało się, na przykładzie pana Marka, że jest to marzenie w pełni do zrealizowania, nawet dla dziecka ze wsi.

Ciekawym fragmentem spotkania było zademonstrowanie przez gościa makiety kokpitu samolotu pasażerskiego  Bombardier Q-400, który pilotował on podczas pracy w Eurolocie. Ponieważ pan Marek był również pilotem wojskowym nie mogło zabraknąć pytań na ten temat. Uczniowie zainteresowani byli wymaganiami jakie stawia się pilotowi maszyn wojskowych, a także sposobami ratunkowego katapultowania się z uszkodzonej maszyny. Gość starał się szczegółowo odpowiedzieć na wszystkie pytania.

Dziękujemy panu Wójtowi za znalezienie czasu na spotkanie z nami. W planach mamy więcej spotkań z przedstawicielami różnych zawodów. Relacje z nich w zakładce Doradztwo zawodowe (lewe menu).

 

 

Na początku grudnia ubiegłego roku przystąpiliśmy do akcji „Wszystkie dzieci zbierają elektrośmieci” zorganizowanej przez Green Office Ecologic Sp. o. o. pod patronatem honorowym Mazowieckiego Kuratora Oświaty.

Jak na pierwszy raz udało się naszym zdaniem całkiem nieźle. Zebraliśmy ponad 4 tony elektrośmieci (dokładnie 4 235 kg). Oczywiście trudno sobie wyobrazić, że taką ilość zużytego sprzętu elektrycznego przyniosły dzieci. Były one propagatorami tego przedsięwzięcia w okolicy. To dorośli dostarczyli na plac szkolny zużyty sprzęt. Czegóż tam nie było: lodówki, odkurzacze, żelazka, sprzęt komputerowy, stare grzejniki, roboty kuchenne, telewizory i mnóstwo innych rzeczy.

Za zebrany sprzęt dostaliśmy wielofunkcyjne (kopiowanie, skanowanie i drukowanie) urządzenie firmy Samsung, dwa zestawy głośników komputerowych i pokaźną ilość, zawsze w szkole potrzebnego, papieru xero.

Wszystkim, którzy dostarczyli nam elektrośmieci serdecznie dziękujemy i zapraszamy w przyszłym roku! jednocześnie przypominamy, że w szkole przez cały czas zbieramy stare baterie i akumulatory, makulaturę i plastikowe nakrętki od butelek i innych pojemników.

 

 

Co roku, na przełomie listopada i grudnia, w szkołach i przedszkolach odbywa się wielka zbiórka monet, pn. Góra Grosza. Celem na który zbierane są te drobne monety, jest pomoc dzieciom, które wychowują się poza swoją rodziną – w domach dziecka czy rodzinach zastępczych. Pośrednim, ale najważniejszym celem akcji jest działanie edukacyjne – pokazanie najmłodszym, jaką siłę stanowić może niewielka pomoc wielu ludzi i wspólne działanie dla dobra potrzebujących. Organizatorem akcji jest Towarzystwo Nasz Dom.

Również i my, tak jak w poprzednich latach, wzięliśmy udział w 19. edycji tej akcji. Uczniowie, a szczególnie przedszkolaki  nie zawiedli, każdy przyniósł tyle, ile mógł– w myśl zasady: Jeden grosz znaczy niewiele, ale Góra Grosza jest największa na świecie.

Przez dwa dni: poniedziałek i wtorek trwała akcja sortowania i liczenia zebranych monet. Okazało się, że zebraliśmy ich ponad 50 kg, na łączną kwotę 685 zł. To porównywalnie do poprzedniego roku, ale wydaje się, że tych pieniędzy powinno być więcej. Chociażby dlatego, że przybyło w naszej szkole uczniów. Trzeba mieć nadzieję, że w kolejnej, jubileuszowej bo 20. Górze Grosza wykażemy się lepiej.

Dla motywacji podamy, że w poprzedniej, 18. edycji akcji zebrano 2 858 317,62 zł, a od początku czyli przez 18 edycji - blisko 38 mln złotych.

 

 

Otrzymaliśmy wspaniały prezent gwiazdkowy. W grudniu tego roku wydana została książka o historii naszej szkoły. Publikacja nosi tytuł „Dzieje szkoły w Rozniszewie.

Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych „Pokolenia”, w związku z Jubileuszem 150-lecia istnienia szkoły podstawowej w Rozniszewie, wystąpiło do LGD „Puszcza Kozienicka” z wnioskiem  o wydanie okolicznościowej publikacji  i otrzymało wsparcie  w ramach naboru grantowego „Promowanie obszaru objętego LSR poprzez imprezy, wydarzenia i warsztaty wzmacniające kapitał społeczny obszaru LGD”, w ramach poddziałania „Wsparcie na wdrażanie operacji w ramach strategii rozwoju lokalnego kierowanego przez społeczność” objętego Programem Rozwoju Obszaru Wiejskich na lata 2014-2020.

Szkoła w Rozniszewie powstała w 1868 roku. Obecny rok jest rokiem jubileuszu 150–lecia jej istnienia. Oprócz funkcji oświatowej, szkoła ta pełniła i pełni w małym środowisku wiejskim także ważną rolę kulturotwórczą i jest zarazem depozytariuszem pamiątek przeszłości i tradycji lokalnych. Głównym celem opracowania i wydania publikacji jest utrwalenie wiedzy o przeszłości historycznej Rozniszewa i okolic oraz o dokonaniach ludzi tu mieszkających, poprzez zebranie materiałów i wydanie książki o historii szkoły w Rozniszewie. Publikacja „Dzieje szkoły w Rozniszewie” obejmuje lata od 1866 do 2018.

Książka  zawiera  kalendarium historyczne, informacje o dyrektorach, nauczycielach, pracownikach i absolwentach oraz ich dokonaniach na przestrzeni 150 lat. Została przedstawiona w niej także współczesność szkoły, jej osiągnięcia i funkcja jaką pełni w środowisku lokalnym.

Autorami książki są Państwo Anna i Leszek Owczarczykowie członkowie Stowarzyszenia i jednocześnie nauczyciele pracujący w szkole w Rozniszewie od ponad 35 lat.

Publikacja udostępniania będzie bezpłatnie.

Dla zaciekawienia publikacją zamieszczamy spis treści:

Rozdział I Imperator w złoconych ramach, czyli pierwsze półwiecze

Rozdział II Brzoskwinie i wczesne morele, czyli między wojnami

Rozdział III Po wojnie, czyli epoka kierownika Pęksyka

Rozdział IV Kadrowe potyczki dyrektora Boryczki, czyli lata siedemdziesiąte

Rozdział V „Prezenty” pani Zosi, czyli szkoła w budowie

Rozdział VI Komputery, akcje i tonery, czyli piąta szkoła

Rozdział VII Więcej niż szkoła, czyli XXI wiek

Rozdział VIII Przeszłość – to jest dziś, tylko cokolwiek dalej, czyli jubileusz 150–lecia

Publikacja powstała dzięki środkom otrzymanym z LGD „Puszcza Kozienicka”, ale głównie dzięki wyjątkowemu zaangażowaniu autorów książki oraz wsparciu i pomocy ze strony właściciela i pracowników Drukarni Kuman-Art. z Kielc. Serdecznie dziękujemy.

Zapraszamy do lektury tego niezwykłego Wydawnictwa.

 

 

Dziś ostatni dzień zajęć przed Świętami Bożego Narodzenia. W szkole już świąteczny nastrój. W klasach choinki, w oknach zimowe dekoracje, na parterze Drzewko Spełnionych Życzeń, na którym każdy może zawiesić choinkową bombkę z życzeniami dla dowolnie wybranej osoby. A do tego snujące się po szkole zapachy świątecznych smakołyków świadczące o tym, że klasowe spotkania wigilijne już się odbyły. Najwyższy zatem czas na Szkolne Spotkanie Wigilijne.

Tegoroczny spektakl jasełkowy nie był całkiem tradycyjny. Uczniowie przygotowali go pod okiem pani katechetki Iwony Kuźni. Pod na pozór mało świątecznym tytułem -„Co odmieniło naszą klasę” kryła się historia odwiecznej walki dobra ze złem, ale tocząca się we współczesnej klasie trochę przypominającej naszą klasę piątą (może z powodu aktorów?).

Rozbrykana, rozgadana gromada uczniów dostrzega nagle Anioła, który po dokładniejszym zbadaniu, okazuje się nie być „podróbą”. Wkrótce pojawia się też Diabeł, któremu powierzono zadanie pozyskania jak największej ilości grzesznych duszyczek. Jak można się domyśleć wygrywa jednak Anioł i zabiera klasę niebiańską rakietą do betlejemskiej szopki.

Ta część przedstawienia przypomina już prawdziwe jasełka - Święty Józef, Matka Boża z Dzieciątkiem, trzej królowie i pastuszkowie z darami. Do nich dołączają nasi „piątoklasiści”. Oni też mają swoje dary dla nowonarodzonego Chrystusa. Ofiarowują mu swoje przytulanki, resoraki, słodycze, latarkę do czytania pod kołdrą, zdalnie sterowany samochód, narty czy kredki. A wśród tych darów pojawia się też dobre zachowanie.

Po powrocie do szkoły klasa całkowicie się odmienia. Do tego stopnia, że nie poznaje ich własna wychowawczyni. Na pytanie „co ich tak odmieniło?” zgodnym chórem odpowiadają - BOŻE NARODZENIE!

Całość inscenizacji uzupełniły świąteczne piosenki i kolędy. Po przedstawieniu obejrzeliśmy jeszcze obiecany przez klasę ósmą pokaz fotek z fotobudki. Spotkanie zakończyło się życzeniami, które pani dyrektor Agnieszka Suska skierowała do wszystkich obecnych i ich rodzin. Po połamaniu się tradycyjnym opłatkiem udaliśmy się do domów.

Należ się jeszcze wyjaśnienie, gdzie w tym czasie podziewała się klasa szósta. Otóż już wcześnie rano pojechali do Fabryki Bombek na warszawską Pragę. Nie tylko mogli zobaczyć jak powstają te szklane cudeńka, ale także zakupić choinkowe bombki. Z wrażenia zapomnieli, że takie wizyty uwiecznia się na zdjęciach i zrobili tylko jedną fotkę po powrocie. W przyszłym roku musimy się tam wybrać sami.

 

 

Wreszcie się udało! A co? Zapisać w dzienniku temat zajęć z wychowania fizycznego -„Gry i zabawy na śniegu”.

Ostatniej nocy spadło go… no może ciut więcej niż trochę. Pierwszo- i drugoklasiści postanowili to zaraz wykorzystać. Przed wf-em nie rozebrali się, a ciepło ubrali, wyciągnęli szkolne sanki i ruszyli na plac szkolny. Nareszcie coś innego, bo zimy nas ostatnio nie rozpieszczają prawdziwie zimową pogodą.

Maluchy szalały na sankach: to ciągnąc się na nich wzajemnie, to próbując zjeżdżać z górki. Tylko skąd wziąć koło szkoły górkę. W jej charakterze wystąpiło tym razem „rondo”, na którym zawracają szkolne autobusy.

Niektórzy rzucali śnieżkami, czy próbowali ulepić bałwana. Nie wyszedł zbyt duży. Byli też tacy, którzy testowali urządzenia nowej siłowni zewnętrznej, które niedawno pojawiły się przy szkolnym parku. Każda zimowa forma aktywności fizycznej jest jak najbardziej godna polecenia. Byle tylko prawdziwa zima potrwała dłużej!

 

 

„Nie lubię poniedziałków” - powiedzenie, które doczekało się nawet wersji filmowej - krąży również wśród naszych uczniów. Postarali się ten stan rzeczy zmienić ósmoklasiści. W dzisiejszy poniedziałek przygotowali dla młodszych kolegów nie lada atrakcję - szkolną fotobudkę.

Nie było to trudne w realizacji: szkolny aparat, fragmenty dekoracji Teatr-zyku Figiel-ek i elementy stroju oraz rekwizyty z garderoby Figiel-ka lub przyniesione przez uczniów. I zaczęła się zabawa.

Fotografowani prześcigali się w pomysłach nie tylko na zabawne i niekonwencjonalne przebranie, ale również na śmieszne inscenizacje. Poniedziałkowe przerwy mijały błyskawicznie i to nie tylko z powodu błysków lampy aparatu fotograficznego.

Z tego też powodu zapomniano o oddziale zerowym. Dlatego też, by „zerówkowicze” nie zostali pokrzywdzeni, trzy dni później szkolna fotobudka znowu zagościła na szkolnym korytarzu. I znowu wesoło się bawili zarówno fotografowani, jak i fotografujący. Czekamy na więcej takich pomysłów.

Z wykonanych zdjęć powstał pokaz slajdów, który klasa ósma ma zamiar odtworzyć podczas szkolnego Spotkania Wigilijnego.